piątek, 4 października 2019

Dużo pięknych chwil, próbuję nimi ubrać nagi żal

kolejna robi mi językiem hardcore porno
one myślą, że to patetyzm
dla mnie co najwyżej pathetic
jestem w innym miejscu na świecie,
marzę być w innym miejscu na świecie.
sram na ten kalejdoskop kilku imion.
nie mogę i nie chcę uwolnić się myślami od Ciebie,
usuwam tylko coraz to nowe wyznania zanim zdążysz je zobaczyć,
anuluj wysyłanie x usuń dla wszystkich to moje nowe kochanki
usuwam siebie i tylko potakuję głową
Ty mówisz ze mnie kochasz,
ale usta masz sztuczne.
sprawiasz, że płaczę każdej nocy
każdorazowo histeryczne
noce bezksiężycowe,
bo po księżycu zostały kilkusekundowe strzępki
czas to waluta, dla Ciebie jestem hiperinflacją.
te wszystkie romanse były bezduszną masturbacją,
a Ty jedną stopklatką potrafiłaś doprowadzić mnie do orgazmicznych spazmów
a Ty wciąż tylko uczysz się kłamać na nowo,
gdzie nasze oscary za
wszystko w porządku
jest ok
nic się nie stało
poniedziałek wtorek środa etc.
chaos chaos chaos

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz