niedziela, 2 października 2016

jest; wspomnienia z kanapy pana M.

to nie jest smak malin, wiśni, innych jagód,
smak pustek, żalów,
stwórczyni smaków,
pieprzyć te smaki znane ziemskim urojeniom,
stwórczyni smaków,
i ta pustka w głowie gdy wszelkie "naj" są zbyt przyziemne,
podziemne kuchnie, schrony,
na ziemi.
spodnie stajennego.
jak dobrze poznawać siebie w
niebiedzie,
pióra niepawie, a wycieraczek,
rozmyte jak my o 5 nad ranem,
a raczej ja,
w bezwstydnym wstydzie trzymasz moje życie w garści.
kocham takie grafomani kwiatki o niczym,
nie chcę Nietzschego.
nie ma Nietzschego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz