czwartek, 4 lipca 2019

deszcz.

biorę prysznic
żeby zmyć z siebie myśli o Tobie
biorę prysznic
kapiesz mi na głowę
przesiąkasz mi włosy
topię się Tobą
zalewasz mi oczy i usta
biorę prysznic
myślami o Tobie
wspomnieniami o Tobie
o tym jak dobre chwile
przestaną istnieć w Twoich wspomnieniach
zamykam oczy
dławię się chlorem i solą
w moim oku

DMy moim spiżem
istnieję tyle ile mnie oznaczyli
uśmiechnąć mogę się tyle ile reakcji dadzą
nie dali niczego
social mediowa persona non grata
shadow ban na znajomości
poklepcie mnie po plecach
z nożami pochowanymi między palcami
masz na mnie pare screenów
jedyny szczery uśmiech
to ten szyderczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz